Face to Face
Tu się śmiejemy, tu się dzielimy, rzadko płaczemy, raczej tworzymy.
Forum Face to Face Strona Główna
->
Strefa Humoru
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Co złego to nie my
----------------
Regulamin i rejestracja
Sprawy techniczne
Strefa Witania
Strefa Bazarkowa
Strefa Informacji
Wino
----------------
Strefa Muzyki
Strefa Mediów
Strefa Oddalenia
Strefa Komputerowa
Strefa Twórcza
Strefa Czytania
Kobiety
----------------
Strefa Stylu
Strefa Kosmetyczna
Strefa Mazania
Strefa Kameleona
Strefa Mamusiek
Strefa Poradnikowa
Strefa Smakowa
Śpiew
----------------
Strefa z jęzorem
Strefa Humoru
Strefa Naszych Pupilków
Strefa Mężczyzn
Strefa Dorosłych
Strefa Imprez
Śmietnik + Testy
Live Chat
----------------
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Puderki
Wysłany: Pon 16:16, 28 Sie 2006
Temat postu:
nasza miss górą
Tanzanit
Wysłany: Pon 16:09, 28 Sie 2006
Temat postu:
Heheh ale super :niemoge:
Amistad
Wysłany: Pon 13:37, 28 Sie 2006
Temat postu:
Coś o naszej miss
Cytat:
misska
podczas wieczornego maratonu po kanałacvh TV - a mamy aż cztery - trafiliśmy na końcówkę wyborów miss. TVP nie tyle zeszła na psy co na tych biednych psach tkwi od dłuższego czasu. żenujące szoły to specjalność naszej telewizji
ogłosili wynik. minuta dla fotoreporterów. jesteśmy trochę w szoku tj poraziła nas 'uroda' misski
on: (do misski) kurde... kobieto, oni ci robią zdjęcia nie dlatego że im sie podobasz, ale dlatego że sa fotoreporterami i muszą coś w gazetach pokazać
ja: zębata mocno...
on: (do misski) dżizys przestań się wreszcie uśmiechać. tylko pogarszasz swoją sytuację
KasiaKatarzynka
Wysłany: Śro 13:42, 09 Sie 2006
Temat postu:
Cytat:
ja koniecznie chce mu coś opowiedzieć. zaczynam nawijać o koleżance, która coś tam. on przerywa tekstem, że go to w ogóle nie intersuje
ja: ale posłuchaj, to niezłe plotki
on: co mnie obchodzą jakieś plotki o innych ludziach?
ja: plotki są ciekawe
on: ale wiesz, możemy zrobic dil
ja: no?
on: posłucham tych plotek, a potem ty posłuchasz mnie
ja: dobra (opowiadam super ciekawą - według mnie - historie. on słucha uważnie, funkcja fatyczna używana poprawnie)
on: dobra, skończyłaś. teraz moja kolej (przynosi karkę papieru i długopis, zaczyna coś rysować) siadaj i słuchaj. wytłumaczę ci teraz elektryczny schemat działania włącznika schodowego
środa, 09 sierpnia 2006, anulina
coś aktualnego,
trzeba przyznać, ze facet czasami potrafi babie dokładnie wytłumaczyć co znaczy "nie interesuej mnie"
KasiaKatarzynka
Wysłany: Sob 12:19, 24 Cze 2006
Temat postu:
Amistad napisał:
Dziękuję Kasiu za adres
Stronka jest świetna
archiwum stronki już z 10x czytałam i dalej mogę czytać od początku
poprostu nie nudzi mi się tak szybko
auitorka prowadziła jeszcze kiedyś
http://www.taka-sobie-matka.blog.pl/
- blog o jej dzieciach [tez mnóstwo cytatów było] ale z powodu za dużego rozpowszechnienia adresu blogu w rodzinie przeniosła się na
http://niesforna-matka.blog.pl
tutaj tez czasami bywa zabawnie
moni
Wysłany: Pią 18:32, 23 Cze 2006
Temat postu:
ta sprzedajna jest boska, jak i reszta hehehe
Amistad
Wysłany: Pią 17:58, 23 Cze 2006
Temat postu:
Dziękuję Kasiu za adres
Stronka jest świetna
Amistad
Wysłany: Pią 17:21, 23 Cze 2006
Temat postu:
Cytat:
rozterka
Michalinka wynorała w szufladzie w sypialni durexy. najpierw oglądała pudełko ze wszystkich stron, a potem z animuszem zaczęła gryźć. wchodzi on
on: Michalinkuś, co ty robisz? jak pogryziesz, konkurencja gotowa! (chce jej zabrać, podchodzi) ale w sumie... mama będzie w domu, będzie robiła obiady, nie będzie wracała o osiemnastej... a gryź sobie
ale facet ma rozterkę
Cytat:
tet a tet
ja: jesteśmy niezabezpieczeni
on: jesteśmy zabezpieczeni
ja: ja nie jestem. ty nie jesteś
on: jesteśmy zabezpieczeni. mamy wielka chatę. następna dzidziula się zmieści
Cytat:
szczypanie i opieranie
ja: (zasypaim)
on: (mnie podszczypuje)
ja: (się bronię)
on: (nadal podszczypuje)
ja: (się opieram)
on: (uporczywie podszczypuje)
ja: chcę spać
on: to się nie opieraj
ja: chcę szybko zasnąć
on: jeśli będziesz się opierać to zaczniemy za około 20 minut. potem jakieś 20 minut seks i spać pójdziesz za około 50 minut
ja: ale ja chcę wcześniej
on: to się nie opieraj tylko współpracuj, a będziesz wolna za góra 20 minut
Beekeeper
Wysłany: Pią 17:07, 23 Cze 2006
Temat postu:
ten jej facet jest boski
np tutaj
-------------------------------
"nasz synek Micho (4,5 roku) bardzo lubi bawić się papierem, wycinać itp. kupiłam mu gazetkę z modelami tekturowych aut do wycięcia i złożenia
ja: ale będziesz miał fajne auta, co?
Micho: no
ja: będziesz dzisiaj wycinał z tatusiem
Micho: a tatuś pewnie znowu powie, że te papierowe auta to szajs"
------------------------------------
Amistad
Wysłany: Pią 11:13, 23 Cze 2006
Temat postu:
Cytat:
wracam z usg
ja: kochanie, nasza dzidziula ma 6 tygodni i 5,1mm!
on: (przytula mnie)
ja: i serduszko widzialam, jak biło!
(to taki bardzo wzruszający moment, nieważne czy rodzisz pierwsze czy trzecie dziecko)
on: ale jak to widać? po brzuchu ci tym usg jeździł?
ja: no co ty. tak by nic nie zobaczył w 6 tygodniu. to jest usg wewnętrzne
on: to znaczy, że on... do środka ci to wkładał...?
ja: no tak...
on: zapierdole skurwysyna...
Świetne są te cytaty
KasiaKatarzynka
Wysłany: Pią 10:53, 23 Cze 2006
Temat postu:
a teraz zanudzę waś kolejnymi cytatami
Cytat:
niedzielny spacer z dziećmi. założyłam swoje czaderskie przeciwsłoneczne okulary z bladoniebieskimi szkłami
on: czy te okulary coś ci w ogóle dają, oczywiście oprócz tego, że są czadowe, trendi i dżezi?
Cytat:
ślub
przytrafił się nam kilkanaście dni temu
ksiądz: (przed ceremonią) czy jesteście pewni, że chcecie zawrzeć związek małżeński?
ja: (od razu) tak
on: hmmm...
ja: (jeszcze raz) tak
on: właściwie...
ksiądz: (skonsternowany, próbuje się uśmiechać, zachęcająco?)
on: luz, żartowałem
Cytat:
ja: bo kobiety przydzielają zawsze po jednym punkcie. zarabiasz dużo forsy - jeden punkt; kupisz kwiatka - jeden punkt
on: bez sensu
ja: tak już jest
(tego dnia kupił mi kwiatki, wyszedł z dziećmi na spacer i przytulił mnie z 4 razy)
wieczorem w łóżku, ewidentnie się dobiera
on: no, zapunktowałem trochę dzisiaj, co?
ja: no fakt
on: to teraz chcę wymienić te wszystkie punkty na coś konkretnego
Cytat:
późny wieczór. leżę w łóżku. wchodzi on
ja: przynieś mi proszę apap
on: spokojnie. szkoda żołądka. dziś nie mam seksu w planie
Cytat:
późny wieczór. lepię w kuchni kotlety. on siedzi w sypialni przy komputerze
ja: co robisz?!
on: wyrywam dupeczki!
Cytat:
nasza córcia Michalinka pewnego wieczoru była bardzo marudna - jak nigdy. opiekunka podejrzewała, że ją boli brzuszek. ja, że idą ząbki. wieczorem opowiadam mu
ja: i nie wiem w sumie dlaczego tak płakała... może to brzuszek... może ząbki... może będzie chora...
on: pewnie uświadomiła sobie bezsens istnienia
Cytat:
wchodzę rano do kuchni
on: cześć
ja: (coś warczę)
on: chcesz kawę?
ja: (znowu warczę)
on: o nie. wracaj do łóżka (chwyta mnie i prowadzi w stronę sypailni) połóż się na chwilę. i masz zaraz wstać prawą nogą
Cytat:
zasypiamy
ja: kocham cię
on: kocham cię też... jak jeż... albo nie... jak jeżozwierz... bo jest większy
Cytat:
nasz synek Micho (4,5 roku) bardzo lubi bawić się papierem, wycinać itp. kupiłam mu gazetkę z modelami tekturowych aut do wycięcia i złożenia
ja: ale będziesz miał fajne auta, co?
Micho: no
ja: będziesz dzisiaj wycinał z tatusiem
Micho: a tatuś pewnie znowu powie, że te papierowe auta to szajs
Cytat:
chcę mu zrobić niespodziankę. zamówiłam roletki na okna.
ja: (tajemniczo) zrobiłam coś fajnego...
on: to znaczy?
ja: coś naprawdę fajnego...
on: nie mów (wpada w złość) kolejny tatuaż?
ja: (milczę tajemniczo)
on: (już się wścieka nie na żarty) no nie! obdziarana laska! wiesz, że tego nie znoszę! umawialiśmy się, że nie będziesz się więcej dziarać!
ja: ale...
on: no gdzie znowu zrobiłaś? (już nie patrzy na mnie) co za żenada... ona chyba nie ma na co kasy wydawać
ja: nie zrobiłam tatuażu...
on: (zdezorientowany) to co tym razem zrobiłaś?
ja: zamówiłam roletki na okna
on: roletki...?
ja: tak
on: (z wyraźną ulgą) pewnie w jakimś odjechanym kolorze. różyk czy pistacja?
ja: (zdziwiona maksymalnie) pistacja. a skąd wiesz?
on: (do siebie, ale już uspokojony) wiedziałem. ale zdecydowanie wolę pistacjowe roletki niż kolejną dziarę
KasiaKatarzynka
Wysłany: Pią 10:37, 23 Cze 2006
Temat postu:
kolejne
Cytat:
ze względu na ciążę jestem ostatnio mocno stacjonarna - wszystkie sprawy poza domem załatwia on. wczoraj wraca z pracy
on: jaką mam na dziś marszrutę?
ja: apteka, poczta i szpital
on: szpital?
ja: tak, trzeba odebrać mój wynik
on: ok, co to za wynik?
ja: wymaz z pochwy
on: co???
ja: to co słyszysz
on: (przerażony) i ja mam tak powiedzieć???
ja: no tak
on: (naprawde przerażony) nie, to musi przecież mieć jakąś inną nazwę...
Cytat:
ja: jeśli używasz szmaty w kuchni, to proszę cię już nie raz, żebyś po użyciu nie zwijał jej w kłębek. bo potem śmierdzi i muszę ją znowu wywalić
on: dobrze moje ty słoneczko kwiatuszku wianuszku
ja: ????? chyba mnie z kimś pomyliłeś
Cytat:
oglądamy zdjęcia sprzed kilku lat. po pierwszym dziecku długo wracałam do swojej normalnej wagi
ja: o bosz, zobacz jak tu wyglądałam... góra sadła...
on: nie przesadzaj
ja: może nie? fałda na fałdzie
on: oj nie było aż tak źle
ja: nie widzisz tej słoniny?! jak prosiak wyglądałam!
on: no tak. gruba świnia
ja: gruba świnia? (obrażam się)
on: no sama tak podpisałaś to zdjęcie
spoglądam, rzeczywiście tak podpisałam
ja: (mimo wszystko jestem trochę obrażona)
on: (mówi łagodnie jak do psiaka) no chodź. nie wiem za bardzo o co ci chodzi. przytulę cie i już . piszą w książkach, że to najlepsze rozwiązanie
Cytat:
nasz syn jako niemowlę miał straszliwe kolki co powodowało całonocne maratany bujania, noszenia i ziuziania wrzeszczącego niemowlaka. mieliśmy dość. córeczka z kolei jest absolutnie bezkolkowa i spokojna
ja: ależ ta Michalinka kochana... jestem nienaturalnie wyspana jak na matkę niemowlęcia
on: po prostu nauczona doświadczeniem wyprodukowałaś tym razem model bezkolkowy, zdecydowanie łatwiejszy w eksploatacji
Cytat:
ja: zauważyłam, że jak całujesz Michalinkę to w ogóle nie cmokasz
on: ???
ja: no... ty w ogóle nie cmokasz jak tak normalnie dajesz buziaki...
on: no i co?
ja: no bo normalnie to się cmoka
on: cmokanie jest bez sensu
Cytat:
ja: zobacz, jakie świetne skarpetki sobie kupiłam
on: (zerka)
ja: no, nie fajne?
on: ubierz jakieś fajne majteczki to skarpetki mi sie spodobają
Cytat:
nasz syn Micho - 4 lata, uwielbia gumę mambę. tym razem on kupił maomę.
Micho: tato, ta guma maoma jest jeszcze bardziej lepsza niż od gumy mamby!
on: syntax error, synku
[syntax error - błąd składni
]
KasiaKatarzynka
Wysłany: Pią 10:20, 23 Cze 2006
Temat postu:
to są fragmenty bloga:
www.rozmawiamy.blox.pl
jeszcze kilka fragmentów
momentami na granicy, więc jedym mogą sie podobać, innym nie, innych zaś zdegustować, z góry przepraszam
Cytat:
wracam z usg
ja: kochanie, nasza dzidziula ma 6 tygodni i 5,1mm!
on: (przytula mnie)
ja: i serduszko widzialam, jak biło!
(to taki bardzo wzruszający moment, nieważne czy rodzisz pierwsze czy trzecie dziecko)
on: ale jak to widać? po brzuchu ci tym usg jeździł?
ja: no co ty. tak by nic nie zobaczył w 6 tygodniu. to jest usg wewnętrzne
on: to znaczy, że on... do środka ci to wkładał...?
ja: no tak...
on: zapierdole skurwysyna...
Cytat:
jakiś dzień, godz ok 18
ja: kochanie, weź Michałka i idźcie na rowerek
on: nie chce mi sie
ja: prosze... ja musze powegetować w spokoju
on: no dobra...
następny dzień, czas ten sam
ja: kochanie, może weźmiesz Michała na chwile na dwór...
on: no dobra...
jeszcze następny dzień, ta sama godzina
ja: kochanie, Michał...
on: już go biorę, jedziemy do Marcina
i następny dzień...
on: kochanie, biore Micha, a ty powegetuj w spokoju i ciszy...
Cytat:
godz. 23.30. już przysypiam. wchodzi on.
on: no, mam ochotę się z tobą przespać
wchodzi do łóżka. nachyla się nade mną
on: dajże pyska
cmoka mnie, po czym układa się i po chwili chrapie
Cytat:
on zarobił duużo pieniędzy
ja: (przymilnie) kocham cię coraz bardziej
on: ty sprzedajna ty...
Cytat:
ja: (wściekła i rozżalona) jak możesz! jesteś dla mnie taki wredny i niedobry! (płaczę)
on: (głaszcze mnie spokojnie po głowie) już dobrze. wiem, że naprawdę tak nie myślisz. to tylko hormony
Cytat:
ja: i co ty byś beze mnie zrobił?
on: hmmm... pewnie bym się zdezintegrował...
Cytat:
zrobiłam pyszne ciasto, murzynko-piernik z czekoladą i marmoladą. on nie przepada za ciastami. ale to było inne ciasto. naprawde świetne
ja: zrobiłam ciasto. specjalnie dla ciebie. spróbuj...
on: wiesz, że nie lubię ciast
ja: no wiem, ale to jest rewelacyjne!
on: dobra, ale później
później nie spróbował. na drugi dzień wyszedł na chwile do sklepu i przytaszczył drożdżówki i pączki
ja: po co to kupiłeś?? przecież jest pyszne ciasto
on: ale ja nie lubie ciast
ja: a drożdżówki i pączki tak?
on: tak
ja: obiecałeś, że spróbujesz i co?
on: no kurde, nie lubie, nie zmuszaj mnie
idzie do kuchni, bierze jakiś garnek, wchodzę i zdumiona pytam
ja: co robisz?
on: gotuję ci kaszę gryczaną
ja: co??
on: no, pyszną kaszę ci robię
ja: ???? ja nie cierpię kaszy gryczanej...
on: oj zjesz, nie gadaj, bedzie pyszna!
ja: zwariowałeś??
on: nie, to ty zwariowałaś. czy ja naprawdę muszę zjeść to ciasto i sie porzygać, żebyś zrozumiała, że nie lubie ciast??
przyp. autorki: jako dziecko zwymiotowałam po próbie moich rodziców zmuszenia mnie do zjedzenia kaszy gryczanej na obiad...
Cytat:
wracamy od mojego brata, który mieszka w wieżowcu. Micho, nasz syn, uwielbia podróże windą. wciska guzik, winda nadjeżdża, Micho się pcha by wejść jako pierwszy. Odsuwam go.
on: czemu go odsuwasz?
ja: wejdę pierwsza, bo jakby winda zleciała, to ze mną
on: o nie! chciałabyś! ja włażę pierwszy!
Cytat:
ja: (mailem z pracy) jaki jest mój nip?
on: (też mailem)Ania W....ska
PESEL 7..........
NIP 669-.......
urodzona 29...... w ..........
dowód osobisty AAS 90....
data wydania 16.11.2001
organ wydający Prezydent Miasta Poznania
firma Thyssen ........
uwagi: mówić zawsze że smaczny obiad
borboleta
Wysłany: Pią 9:29, 23 Cze 2006
Temat postu:
switne :P Czy to sa cytaty z jakiejs ksiazki?? Mozna prosic tytul i autora??
Amistad
Wysłany: Czw 23:19, 22 Cze 2006
Temat postu:
Cytat:
on: jestem. te majtki mnie trochę zatkały
Cytat:
on: podwalam się
moni
Wysłany: Wto 18:50, 20 Cze 2006
Temat postu:
ale ten tatus to lepszy od mojego heheh badal granice wytrzymalosc corki hehehe
M&M
Wysłany: Wto 17:05, 20 Cze 2006
Temat postu:
Dobre - fajniusie małżeństwo - a jaki synek !
KasiaKatarzynka
Wysłany: Wto 13:11, 20 Cze 2006
Temat postu: kolejne cytaty :)
kolejna seria cytatów bloxowych:)
tym razem On, czyli Anulina i On, czyli jej mąż
oraz dzieci w tle
pewnie wiele z Was zna,ale zawsze warto przytoczyć
Cytat:
syn idzie w ślady ojca
sobotni ranek. pichcę coś w kuchni a kątem oka obserwuję dzieci w salonie. Michalinka dorwała sie do plastikowych kombinerek boba budowniczego. Micho jej wyrwał. ona zaczyna wrzeszczeć, wyciąga rączki i chce przejąć łup. Micho podnosi wysoko, Michalinka krzyczy coraz głośniej. żeby było mało, Micho zaczyna prać ją owymi kombinerkami po rączkach. interweniuję
ja: co się tam dzieje?
Micho: nic
ja: dlaczego Michalinka krzyczy?
Micho: no przecież zęby jej idą!
Cytat:
rano
on: ale mam ochote na zupe
po południu
on: dasz mi zupy?
wieczorem
on: zupy bym chciał
Micho: mamo, daj tatusiowi wreszcie zupy!
Cytat:
on był kiedyś na jakimś teście w sprawie pracy. test był bardzo ogólny. wypytywałam co tam było, bo bardzo lubię takie testy
on: na przykład, trzeba było wpisać jak nazywa sie osoba, która coś tam
ja: osoba, która co?
on: nie pamiętam
ja: ale wpisałeś coś?
on: była wpisana pierwsza litera 'o' i wyraz miał w sumie 7 liter. no to wpisałem 'obaryta'
ja: kto to jest obaryta?
on: nie wiem. ale pasowało
Cytat:
dzwonię do niego w godzinach pracy
ja: cześć. co tam?
on: cześć. ty dzwonisz więc co u ciebie?
ja: właśnie chciałam ci powiedzieć, że musimy w końcu zaplanować urlop. moi rodzice mają w połowie lipca, może do nich pojedziemy na tydzień? zorientuj sie czy możesz wziąć tak urlop
on: dobra. a poza tym?
ja: w ogóle to średnio. wczoraj bolała mnie strasznie głowa w pracy, a dziś mam coś nie tak z żołądkiem
on: to znaczy?
ja: od rana mnie boli. zjadłam tylko ten mój ziarnisty chleb więc nie rozumiem czemu. ale ubrałam do pracy takie majtki ściągające co to wyszczuplaja brzuch i pomyślałam że to od tych majtek więc je zdjęłam i chodzę bez. ale i tak mnie boli
on: (cisza)
ja: jesteś?
on: jestem. te majtki mnie trochę zatkały
Cytat:
pielę truskawki. on kręci się po ogrodzie i też wyrywa chwasty. nagle zaczyna rzucać we mnie zielskiem
ja: przestań
on: (rzuca mleczem w moje plecy)
ja: weź sobie swoje wiaderko
on: (rzuca mi lebiodą w ramię)
ja: idź po swoje wiadro na zielsko!
on: (rzuca mi koniczynę we włosy)
ja: co robisz?
on: podwalam się
Cytat:
on podjada Michowi kakaowe kulki zbożowe
on: można to dać Michalince?
ja: jeszcze nie jadła, ale daj
on: (daje małej jedną kulkę, ta próbuje i podchodzi po następną. on daje tym razem dwie. Michalinka za chwilę podstawia się znowu. on nakłada cztery na łyżkę. Michalinka dzielnie gryzie i chce jeszcze. on tym razem zapodaje pięć kulek. małej oczy wychodzą, ale gryzie dzielnie i ma ochotę na więcej. on pakuje całą dużą łyżkę. wkraczam)
ja: ile jej dajesz na raz?
on: badam granice wytrzymałości
Cytat:
on kończy aplikaję na biegłego rewidenta. badanie bilansów uważa za makabryczną nudę. dyplom planuje powiesić w pralni
on wraca z badania. bada dużą firmę
ja: i jak tam?
on: jak zwykle. nuda
ja: ale może coś ciekawego się wydarzyło?
on: absolutnie nic
ja: no opowiedz coś
on: zobaczyłem, że maja fakturę za wynajem powierzchni w (tu wymienia duże centrum handlowe) i chciałem tę fakturę zobaczyć
ja: żeby sprawdzić?
on: nie. byłem ciekaw ile coś takiego kosztuje. a potem poprosiłem jeszcze o fakturę za wynajem powierzchni reklamowej na tramwajach, bo też chciałem zobaczyć jaki to jest koszt
ja: hmmm
on: w życiu bym nie chciał, żeby moją firmę badał taki biegły jak ja
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin