Autor Wiadomość
Tanzanit
PostWysłany: Pią 11:04, 15 Maj 2009    Temat postu:

To na pewno ale jednak dobre ubezpieczenie pomaga. Przynajmniej na poczatku kiedy jest bardzo trudno.

Nouvelle ja sie tez najbardziej boje wlasnie tego przypadku losowego:(
Nutka
PostWysłany: Pią 10:03, 15 Maj 2009    Temat postu:

Tan ale trzeba ,należy wierzyć w siebie ,nie wolno sie poddawać .
Tanzanit
PostWysłany: Czw 9:40, 14 Maj 2009    Temat postu:

Nutka tylko problem w tym ze niektorym sie udaje ale tez wielu niestety nie. Duzo zalezy od szczescia ale tez i charakteru danej osoby.
Nutka
PostWysłany: Czw 9:05, 14 Maj 2009    Temat postu:

ja też nie mowie o rozwodzie tylko akurat taki przyklad Ci podalam ze mozna po 40-stce zmienic swoje dotychczasowe zycie na inne i nie gorsze wcale
nouvelle
PostWysłany: Czw 8:52, 14 Maj 2009    Temat postu:

myślę o tym
Tanzanit
PostWysłany: Czw 8:06, 14 Maj 2009    Temat postu:

Nouvelle moze zakupcie ubezpieczenie na zycie. Tutaj jest to bardzo popularne i wlasnie w wypadku smierci rodzina jest zabezpieczona finansowo. Troche to kosztuje ale warto. Te pieniadze nie przepadaja. Atrakcyjny jest tez III filar.
nouvelle
PostWysłany: Czw 7:35, 14 Maj 2009    Temat postu:

ja nie mowie o rozwodzie...
Nutka
PostWysłany: Czw 6:20, 14 Maj 2009    Temat postu:

nou to sie nie bój moja kolezanka 40 lat zmienila cale swoje zycie:
rozwiodla sie z mężem (naprawde byl okropny), rzucila prace w biurze,zaczela szkolenia i bedzie...fryzierką

Beciu moze przenieść ten temat z Humoru na Plotkowe???
nouvelle
PostWysłany: Czw 5:29, 14 Maj 2009    Temat postu:

Nutka napisał:
jak facet pracuje i robi kasę a jak dostaje sie rentę czy alimenty to różnica...niestety


i to znaczna...

Wiecie ja najbardziej boję się przypadku losowego... Kiedy nagle zostanę sama... to spędza mi sen z powiek.
Nutka
PostWysłany: Śro 21:26, 13 Maj 2009    Temat postu:

jak facet pracuje i robi kasę a jak dostaje sie rentę czy alimenty to różnica...niestety
lulina
PostWysłany: Śro 19:05, 13 Maj 2009    Temat postu:

Tanzanit napisał:
No ale jak to jest w Polsce. Przeciez w wypadku smierci dostaje sie rente i jakies tam ubezpieczenie. A w wypadku rozwodu majatek dzielony jest na pol i facet musi placic alimenty na dziecko. Oprocz tego placi tez zonie czy jak to jest ?

Tutaj w CH kobiety sa dosc dobrze zabezpieczone. Bo niby dlaczego ktos kto troszczy sie o dzieci i dom ma byc potem ukarany?
tutaj też jeżeli żona nie pracowała mąż ma jej płacić alimenty. Tylko ogólnie jakoś to... rzadko spotykane
Tanzanit
PostWysłany: Śro 18:47, 13 Maj 2009    Temat postu:

No ale jak to jest w Polsce. Przeciez w wypadku smierci dostaje sie rente i jakies tam ubezpieczenie. A w wypadku rozwodu majatek dzielony jest na pol i facet musi placic alimenty na dziecko. Oprocz tego placi tez zonie czy jak to jest ?

Tutaj w CH kobiety sa dosc dobrze zabezpieczone. Bo niby dlaczego ktos kto troszczy sie o dzieci i dom ma byc potem ukarany?
Nutka
PostWysłany: Śro 18:25, 13 Maj 2009    Temat postu:

kolezanka zazdrości a mama pewnie sie martwi...wiem bo sama sie martwie o moja niepracująca siostrę takie uzaleznienie od mężą ,zreszta nie tylko o rozwód chodzi sa tez inne sytuacje życiowe ...ale ja jej nic nie mowie nie mam prtawa oceniac ja i ją pouczać to jesdt ich sprawa ..
Nou nie przejmuj sie
Tanzanit
PostWysłany: Śro 16:17, 13 Maj 2009    Temat postu: Re: wspólczesna kobieta

Nutka napisał:
Jedna z pań ma fajny podpis :

"Sama usmaż konfitury.Sama zrób budyń.Sama przecieraj zupkę.Sama zrób wedlinę,zasadź pomidora i najlepiej sama znoś jajka, babo! Do tego pracuj(niepracująca matka to obciach),noś modne w tym sezonie buty na koturnach,odwiedzaj regularnie SPA,prasuj ubranka maluszka z dwóch stron(inaczej maluszka zje Listeria i owsiki), miej wydepilowaną okolicę łonową i karm piersią co najmniej3lata.
Pogięło was, redaktorzy GW?"



Jeszcze zapomniala ze po 30 juz sie nie starzejemy Shame on you hehe

Nouvelle nie daj sie, tak gdacza te co ci zazdroszcza. A jesli maz mialby cie zostawic to stoi za toba prawo, bez grosza nie zostaniesz
lulina
PostWysłany: Śro 15:58, 13 Maj 2009    Temat postu:

Nouvelle wiem o czym mówisz, ale staraj się nie poddawać presji otoczenia. Nie ma co robić czegokolwiek na siłę.
nouvelle
PostWysłany: Śro 7:35, 13 Maj 2009    Temat postu:

Ja nie pracuję zawodowo (pisałam już gdzieś tu wcześniej) i niby wszyscy dookoła mnie to rozumieją i niby wszyscy akceptują, ale... no wlaśnie...
najbliższa mi koleżanka przy kazdej nadarzajacej się okazji daje mi delikatnie do zrozumienia, ze nie mając pracodawcy trace szansę na godne zycie po 60-ce (wiek emerytalny), ze bedę klepać biedę, że mąż mnie nie szanuje tak jakby mnie szanował gdybym na równi z nim zasuwala 8 godz za biurkiem i całe mnóstwo innych ciekawych teorii...
Mama caly czas kaze mi się zastanawiać co zrobię, za co będę żyla kiedy mąż mnie zostawi (jakby to było coś pewnego...)

Niby nic. Niby akceptacja. A presja otoczenia wciąż rośnie. Sama zaczelam się ostatnio zastanawiac nad tym. Zaczęłam szukać pracy i wiecie co? Zalamalam się. NIGDZIE mnie nie chcą, bo:
albo jestem za stara, albo nie mam takiego doświadczenia jakiego oczekują. Ostatnio chciałam dostać się do dziekanatu, jeden z wymogów - znajomość 2 języków, no to sie okazalo, że stopień zaawansowania moich języków jest zbyt niski, mimo że w jednym i drugim się dogadam :[

Ale chyba trochę odeszłam od tematu..
Nutka
PostWysłany: Śro 6:38, 13 Maj 2009    Temat postu:

no wlasnie...w sumie to nawet nie smieszne bo tego od nas sie obecnie wymaga...
nouvelle
PostWysłany: Śro 5:42, 13 Maj 2009    Temat postu:

Najgorsze jest to, że część osób bierze to na poważnie...
Nutka
PostWysłany: Wto 18:56, 12 Maj 2009    Temat postu: wspólczesna kobieta

Jedna z pań ma fajny podpis :

"Sama usmaż konfitury.Sama zrób budyń.Sama przecieraj zupkę.Sama zrób wedlinę,zasadź pomidora i najlepiej sama znoś jajka, babo! Do tego pracuj(niepracująca matka to obciach),noś modne w tym sezonie buty na koturnach,odwiedzaj regularnie SPA,prasuj ubranka maluszka z dwóch stron(inaczej maluszka zje Listeria i owsiki), miej wydepilowaną okolicę łonową i karm piersią co najmniej3lata.
Pogięło was, redaktorzy GW?"


Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin